Ełk
Kilkadziesiąt osób wzięło udział we wczorajszej (10.10) proeuropejskiej manifestacji w Ełku. Demonstranci wyrażali niezadowolenie z ostatniego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który uznał wyższość prawa krajowego nad unijnym. Popierali też obecność Polski w Unii Europejskiej – mieli ze sobą transparenty #zostajemywEuropie i unijne flagi.
Zgromadzenie było inicjatywą ełckiej poseł Platformy Obywatelskiej Anny Wojciechowskiej. „STOP POLEXITOWI!”, „Tylko razem możemy ich zatrzymać” – pisała w piątek (08.10) na swoim Facebook’u parlamentarzystka.
Mówiła Anna Wojciechowska. Z tymi, którzy zdecydowali się wziąć udział w demonstracji, rozmawiał reporter Radia 5 Tomasz Suchocki.
W Parku Solidarności obecny był też miejski radny PO Adam Dobkowski. Zwrócił uwagę na fakt, że Ełk może się rozwijać m.in. dzięki funduszom z Unii Europejskiej.
– Jeśli wyjdziemy z Unii Europejskiej, skończą się dobre czasy. Tych pieniędzy zabraknie – mówił w rozmowie z Radiem 5 Dobkowski.
Podobne prounijne manifestacje miały miejsce m.in. w Olecku, Gołdapi czy Augustowie.
W tej największej – na placu Zamkowym w Warszawie – do której wzywał lider PO Donald Tusk, według szacunków stołecznego ratusza wzięło udział nawet 100 tysięcy osób.