„Jeśli wyjdziemy z Unii Europejskiej, skończą się dobre czasy”

IMG 6052

Prounijna manifestacja w Ełku (zdj. Radio 5)

Ełk

Kilkadziesiąt osób wzięło udział we wczorajszej (10.10) proeuropejskiej manifestacji w Ełku. Demonstranci wyrażali niezadowolenie z ostatniego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który uznał wyższość prawa krajowego nad unijnym. Popierali też obecność Polski w Unii Europejskiej – mieli ze sobą transparenty #zostajemywEuropie i unijne flagi.

Zgromadzenie było inicjatywą ełckiej poseł Platformy Obywatelskiej Anny Wojciechowskiej. „STOP POLEXITOWI!”, „Tylko razem możemy ich zatrzymać” – pisała w piątek (08.10) na swoim Facebook’u parlamentarzystka.

 

Mówiła Anna Wojciechowska. Z tymi, którzy zdecydowali się wziąć udział w demonstracji, rozmawiał reporter Radia 5 Tomasz Suchocki.

 

W Parku Solidarności obecny był też miejski radny PO Adam Dobkowski. Zwrócił uwagę na fakt, że Ełk może się rozwijać m.in. dzięki funduszom z Unii Europejskiej.

– Jeśli wyjdziemy z Unii Europejskiej, skończą się dobre czasy. Tych pieniędzy zabraknie – mówił w rozmowie z Radiem 5 Dobkowski.

 

Podobne prounijne manifestacje miały miejsce m.in. w Olecku, Gołdapi czy Augustowie.

W tej największej – na placu Zamkowym w Warszawie – do której wzywał lider PO Donald Tusk, według szacunków stołecznego ratusza wzięło udział nawet 100 tysięcy osób.

Exit mobile version