Suwałki
Szereg zarzutów pod adresem suwalskich struktur Platformy Obywatelskiej postawił Michał Kowalewski, który jak informuje, był członkiem partii i złożył rezygnację.
W opublikowanym niedawno w mediach społecznościowych poście poskarżył się, że Platforma Obywatelska RP w Suwałkach nie istnieje, a struktury są martwe.
Zarzucił, że działania zaczynają i kończą na konferencjach prasowych, a sprzeciw wobec posła skutkuje podcinaniem skrzydeł.
– W PO jestem krótko, ledwo udało się zapisać. Ale żałuję tej decyzji. Za to w Suwałkach nie lubią młodych, mamy wartości i ideały, oni dyscyplinę partyjną lokalną” – dodał w opublikowanym oświadczeniu.
Publikacja odbiła się echem w mediach społecznościowych. Konferencję poświęconą tej sprawie zapowiedział Artur Kosicki, szef Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości Województwa Podlaskiego.
W odpowiedzi na post Michała Kowalewskiego Platforma Obywatelska opublikowała oświadczenie, w którym informuje, że nie miała żadnej okazji z nim współdziałać i współpracować.
„Nie przyjmowaliśmy do struktur Platformy Obywatelskiej w Suwałkach Pana Michała Kowalewskiego. Nie tylko nie ubiegał się o przyjęcie przez nasze struktury, ale nie prowadził również na rzecz naszego ugrupowania działalności politycznej czy organizacyjnej.” – czytamy w opublikowanym oświadczeniu. Zarząd PO w Suwałkach poinformował też, że nie będzie odnosił się do treści publikacji Michała Kowalewskiego.