Ełk
Wycofanie z porządku sesji Rady Miasta Ełku punktu, w którym radni mieli przeprowadzić dyskusję, a następnie podjąć uchwałę o obniżeniu swoich diet sprawi, że w listopadzie rajcy otrzymają więcej pieniędzy.
Będą to zwiększone diety, ale także wyrównanie od 1 sierpnia.
W sumie to kilka tysięcy złotych na jednego radnego.
Taki prezent zrobił samorządowcom prezydent Andrzej Duda, który kilka miesięcy temu zmienił zasady wynagradzania osób pełniących ważne funkcje w państwie.
Duże podwyżki otrzymali ministrowie, premier. Więcej pieniędzy trafiło również do posłów i senatorów.
Zasady określające zwiększenie wynagrodzenia polegają na przeliczaniu kwot bazowych. To oznacza, że podwyżki trafią również do samorządów, w tym radnych.
Z takiego prezentu nie byli zadowoleni między innymi radni PiS ełckiej Rady Miasta. Złożyli oni wniosek o pozostawienie diet na dotychczasowym poziomie. Ten wniosek miał być dyskutowany w środę na sesji.
Jednak na wniosek Michała Tyszkiewicza, radnego Dobra Wspólnego, został zdjęty z porządku obrad.
Motywował decyzje Tyszkiewicz.
Z tymi argumentami nie zgadza się radny lewicy Ireneusz Dzienisiewicz.
Wniosek jednak został usunięty z porządku obrad i radni otrzymają w listopadzie w sumie z wyrównaniem od 4,5 do prawie 7 tysięcy złotych. Wysokość diety zależy od pełnionej w radzie funkcji.
Michał Tyszkiewicz i Ireneusz Dzienisiewicz deklarują, że nie zatrzymają tych pieniędzy.
Sprawa rezygnacji ze zwiększenia diet i ponownego ich przeliczenia trafi teraz pod obrady komisji Rady Miasta. Jeżeli te zdążą się na ten temat wypowiedzieć, projekt wróci pod obrady w listopadzie.