region
Prawie 3,5 tony żywności udało się zgromadzić wolontariuszom Banku Żywności w Piszu podczas ostatniej zbiórki. 16 października w 24-ch sklepach na terenie Ełku, Pisza, Orzysza i Rucianego-Nidy chętni mogli podzielić się nadmiarem kupionych produktów.
Darczyńcy nie zawiedli. Na wysokości zadania stanęli też wolontariusze. Uzbierała się ich setka, czyli o 20 osób więcej, niż w czasie ubiegłorocznej akcji.
Ocenia Marcin Kwiatkowski, prezes Banku Żywności w Piszu i dodaje, że pomoc w zbiórce zaoferowali m.in. uczniowie szkół średnich, ale też podopieczni MONAR-u czy Środowiskowych Domów Samopomocy.
W marketach spotkać można było też członków Mazurskiego Stowarzyszenia Aktywności Lokalnej w Orzyszu.
Zebrana żywność – głównie mąki, makarony, cukry, oleje czy konserwy – wciąż jest liczona i sortowana. Następnie produkty trafią do paczek, które rozwiezione zostaną po regionie i wspomogą najbardziej potrzebujące rodziny.
– Szczególnie będziemy starali się tymi paczkami zaspokoić osoby starsze, które najbardziej odczuwają skutki pandemii – mówi Marcin Kwiatkowski.
Teraz Bank Żywności w Piszu przymierza się do kolejnej edycji Akcji Ziemniak, podczas której rolnicy mogą dzielić się z innymi swoimi plonami.
Jak zapewnia prezes placówki, kontynuowane będą też akcje polowego gotowania dla potrzebujących. Bank zakupił w tym celu specjalną polową kuchnię.