Ełk
Szóste miejsce w niedzielę (21.11), trzecie w sobotę (20.11) i drugie w piątek (19.11). Powiat ełcki od kilku tygodni przoduje w ilości wykrytych zakażeń koronawirusem, jeżeli chodzi o województwo warmińsko-mazurskie.
Codziennie służby sanitarne notują około stu nowych przypadków COVID-19 w okolicach Ełku.
Czy takie dane mogą być niepokojące? Zapytaliśmy o to szefa ełckiego sanepidu.
– To, że Ełk jest w czołówce zakażeń, wynika ze statystyki – uspokaja Mariusz Oszmian, Powiatowy Inspektor Sanitarny.
Nie ma wątpliwości, że obecnie przechodzimy czwartą falę zakażeń koronawirusem. Jednak, jak szacuje Oszmian, szczyt jeszcze przed nami.
Coraz częściej słychać o tym, że pandemia potrwa do marca, następnie się zakończy i wrócimy do normalnego życia.
– To są jedynie przypuszczenia i analiza statystyczna – mówi Mariusz Oszmian.
Aby wyjście z pandemii i zbiorowa odporność stały się faktem, ponad 60 procent populacji musi być zaszczepiona. Obecnie na terenie powiatu ełckiego zaszczepiła się połowa mieszkańców.
Jednak, jak mówi szef sanepidu, obecnie tendencja, jeżeli chodzi o szczepienia, jest wzrostowa. A zaszczepić się można w szpitalach: Pro-Medica i Wojskowym oraz w mobilnym punkcie szczepień na ulicy Piłsudskiego. W każdą niedzielę mobilny punkt szczepień uruchamiany jest na targowicy miejskiej w Ełku.