Suwałki
Z niespodziewanie dużym odzewem spotkała się inicjatywa samorządu i druhów z podsejneńskich Gib.
Chodzi o zbiórkę słodyczy dla żołnierzy i funkcjonariuszy strzegących polsko-białoruskiej granicy. Druhowie i urzędnicy postanowili podziękować mundurowym za to, że dbają o ich bezpieczeństwo i strzegą polskiej granicy.
Jak zauważył Robert Bagiński, wójt gminy Giby, wielu z nich to młodzi ludzie z odległych miejsc kraju. Przyznał, że nic nie zastąpi spokoju i rodzinnego domu, ale wiedza o wdzięczności mieszkańców, wyrażona chociażby kawą czy batonikiem, może dodać otuchy.
W związku z tym na profilu społecznościowym zaapelował do wszystkich mieszkańców i znajomych o udział w zbiórce. Efekt przerósł najśmielsze oczekiwania. Od kilku dni do wójta zgłaszają się kolejne osoby z całej Polski, z chęcią przyłączenia się do akcji. Odezwały się nawet dzieci z jednej z polskich szkół w Belfaście, które postanowiły narysować żołnierzom laurki.
Chcą dać wyraz swojej solidarności z żołnierzami i funkcjonariuszami służb. Inicjatywie towarzyszy polemika o zabezpieczeniu potrzeb służb. Wójt zaznacza, że mundurowi są dobrze zaopatrzeni, a całej akcji chodzi o dodanie otuchy, dlatego prosi o słodycze.