Spalarnia w mieście – opinia suwalczanina z Kopenhagi

Radek Dubicki

Suwałki

– Nie ma się czego obawiać, nikt się nie skarży – mówi o spalarni odpadów w duńskiej Kopenhadze Radek Dubicki, suwalczanin, który od dekady mieszka w stolicy Danii i w poniedziałek (08.11) był gościem
Radia 5.

Przyczynkiem udziału Radka Dubickiego w audycji było ostatnie spotkanie poświęcone planom budowy spalarni odpadów w Suwałkach. Jak informowaliśmy, miasto przymierza się do realizacji takiej inwestycji, dlatego zorganizowało otwarte spotkanie informacyjne. Zaproszony ekspert, profesor Grzegorz Wielgosiński, przekonywał wówczas zebranych w Suwalskim Ośrodku Kultury do takiej spalarni. Jak stwierdził, instalacje termicznego przekształcania odpadów działają między innymi w Porto, Monaco czy właśnie Kopenhadze i nie przeszkadzają mieszkańcom.

Postanowiliśmy zapytać kogoś, kto na co dzień mieszka w jednym z miast. Osób szukaliśmy za pośrednictwem popularnego portalu społecznościowego. Dotarliśmy między innymi do suwalczan Wioli i Radka Dubickich, którzy od lat mieszkają i pracują w Kopenhadze. Co więcej, Radek Dubicki był w spalarni i zgodził się porozmawiać.

Jak mówił, instalacja znajduje się około 400 metrów od najbliższych osiedli.

Sam Radek Dubicki twierdzi, że podczas wizyty w spalarni nie czuł żadnego odoru czy dymu. Mężczyzna nie słyszał też o skargach na spalarnię i żadnych protestach.


Audycja „Gość Radia 5” z udziałem Radka Dubickiego:

 

 

Exit mobile version