Suwałki
Nie pomagają ostrzeżenia i apele policji – kolejna osoba z Suwałk oszukana metodą „na zdalny pulpit”. 46-letnia kobieta straciła prawie 15 tysięcy złotych. Do zdarzenia doszło w poniedziałek (13.12). Do suwalczanki zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Poinformował, że była próba włamania na jej konto bankowe. Fałszywy konsultant zaoferował pomoc, aby zabezpieczyć zgromadzone oszczędności. 46-latka, chcąc zapobiec utracie pieniędzy, wykonywała wszystkie polecenia oszusta. Zainstalowała na swoim telefonie aplikację do zdalnej obsługi urządzenia i w ten sposób dała przestępcom dostęp do swoich kont. Oszuści wypłacili z rachunków suwalczanki niemal 15 tysięcy złotych. Suwalska policja ostrzega przed podawaniem danych do konta bankowego lub danych logowania. Mundurowi przypominają też, że pracownicy banku nigdy nie proszą o zainstalowanie jakiegokolwiek oprogramowania w telefonie lub na komputerze.