powiat gołdapski
Zimowa aura nie sprzyja kierowcom – drogi miejscami mogą być śliskie, a w takich warunkach nietrudno o wypadek. Przekonało się o tym we wtorek (14.12) dwóch kierowców, którzy na śliskiej nawierzchni stracili panowanie nad swoimi autami. Na szczęście w obu zdarzeniach skończyło się na strachu i nikt nie odniósł obrażeń.
Około godziny 11.20 na ul. Ustronie w Gołdapi kierowca volkswagena na śliskiej nawierzchni w trakcie jazdy zsunął się ze swojego pasa ruchu i uderzył w mijającego go innego volkswagena. Obaj kierowcy podróżowali sami, byli trzeźwi.
Do kolejnego zdarzenia doszło pół godziny później na drodze wojewódzkiej nr 650 w miejscowości Mieczniki.
Patrolujący gminę Banie Mazurskie policjanci zauważyli w rowie leżącego na dachu forda. Kierowcą był 19-latek z Suwałk.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że jadąc w kierunku Węgorzewa na łuku drogi, na śliskiej nawierzchni, w wyniku niedostosowania prędkości do panujących warunków, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu, po czym auto wywróciło się na dach
– poinformowała Anna Barszczewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gołdapi.
19-latek był trzeźwy, jechał sam i nic mu się nie stało. W obu przypadkach funkcjonariusze zatrzymali dowody rejestracyjne obu pojazdów, a kierujący zostali pouczeni.
Policjanci przypominają, że mokra, zmrożona lub zaśnieżona nawierzchnia sprawia, że droga hamowania samochodu znacznie się wydłuża. W takich warunkach łatwiej jest też stracić kontrolę nad autem i wpaść w poślizg. Dlatego mundurowi apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności i dostosowanie prędkości do trudnych, zimowych warunków.