Białystok
Gen odpowiedzialny za ciężki przebieg COVID-19 odkryli naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Odkrycie oznacza, że w przyszłości będzie można identyfikować osoby, które będą ciężko przechodzić koronawirusa. Nie wpłynie to na leczenie pacjentów, ale może znacznie wpłynąć na profilaktykę choroby. Sukces ogłosił Adam Niedzielski, minister zdrowia.
Zdaniem naukowców, gen, który ponad dwukrotnie zwiększa ryzyko ciężkiego przebiegu oraz śmierci z powodu COVID-19, posiada nawet 14 procent Polaków. Ta wiedza może pomóc we wczesnym identyfikowaniu najbardziej zagrożonych pacjentów. Badanie, które zostało przeprowadzone z udziałem blisko półtora tysiąca pacjentów, potwierdziło, że geny znacząco wpływają na to, w jaki sposób można przechorować COVID-19. Obecnie trwa uzyskanie patentu na wynalazek oraz jego komercjalizacja.
