Ełk
Jesteśmy gotowi na przyjęcie przynajmniej stu uchodźców z terenu Ukrainy – deklaruje prezydent Ełku Tomasz Andrukiewicz. Zapytanie o możliwości rozlokowania na terenie poszczególnych samorządów osób, które zostaną zmuszone przez działania wojenne do opuszczenia terytorium Ukrainy, za pośrednictwem wojewody wysłał premier Mateusz Morawiecki.
Sytuacja na Ukrainie robi się coraz bardziej napięta. Po uznaniu przez Władimira Putina separatystycznych republik w Doniecku i Ługańsku, media informują o tym, że na te tereny weszły rosyjskie wojska.
Wybuch działań zbrojnych na Ukrainie wiąże się z tym, że do Polski napłynie fala uchodźców z terenów objętych konfliktem.
Takie osoby mogą również trafić do Ełku.
– Jesteśmy na to gotowi – mówi prezydent miasta Tomasz Andrukiewicz.
Ełk w razie potrzeby może przyjąć również więcej uchodźców.
Specjalne stanowisko w sprawie sytuacji na Ukrainie, na najbliższym posiedzeniu zamierzają podjąć miejscy radni.
Obecnie sytuacja na wschodzie Ukrainy jest bardzo dynamiczna i napięta. Cały świat zachodni potępił prowokacyjne zachowanie rosyjskiego przywódcy. W wielu polskich miastach odbywają się wiece poparcia dla Ukrainy.