Pot jest częścią naszej fizjologii, czy tego chcemy, czy nie. Pełni ważną funkcję w termoregulacji i pomaga pozbywać się szkodliwych substancji takich jak na przykład amoniak i kwas moczowy, które powstają w trakcie pracy naszego organizmu.
Czy wiesz, że pot nie ma zapachu? Za nieprzyjemną woń odpowiadają bakterie, które doskonale czują się w wilgotnym i ciepłym środowisku. Poznaj inne najczęściej powielane mity na temat tego produktu ubocznego przemiany materii!
MIT 1: Najbardziej pocą się pachy
Jeżeli by spytać pierwszego lepszego przechodnia na ulicy o to, którą część ciała uważa za szczególnie mocno narażoną na nadmierne pocenie się, z pewnością odpowie: pachy. Jednak nie jest to prawda. Intensywność tego procesu fizjologicznego jest uzależniona przede wszystkim od ilości gruczołów w danym miejscu na skórze, a tych mamy najwięcej na dłoniach.
Dlaczego więc nieprzyjemne uczucie wilgoci i charakterystyczny zapach odczuwamy głównie pod pachą? Wpływają na to noszone przez nas ubrania oraz brak swobodnego dostępu powietrza. Na szczęście te problemy możemy łatwo rozwiązać przy pomocy specjalistycznych preparatów takich jak np. preparat Perspirex.
MIT 2: W trakcie pocenia się chudniesz
Nie jest to prawda, a ściślej rzecz ujmując: nie jest to do końca prawda. Przyjmując, że pocimy się zazwyczaj w trakcie wysiłku fizycznego, możemy zjawisko to powiązać z intensywnym spalaniem. Jednak samo z siebie nie jest ono w stanie doprowadzić do pozbycia się tkanki tłuszczowej.
Skąd zatem wzięło się to przekonanie? W trakcie intensywnego pocenia się nasz organizm pozbywa się również wody. Udowodniono, że sportowcy w trakcie treningu są w stanie wypocić nawet ponad 1 litr wody. Taka ilość może przełożyć się na efekty wizualne i potwierdzić nasze błędne przekonanie.
MIT 3: Twoi dziadkowie pocą się tyle samo co Ty
To również jest mit. Twój dziadek i babcia pocą się o wiele mniej! Dlaczego? Z wiekiem aktywność gruczołów potowych zmniejsza się, gdyż – podobnie jak reszta ciała – ulegają one procesowi starzenia się. To jeden z powodów, dla których starsi ludzie gorzej znoszą upały – ich mechanizm termoregulacji nie działa już tak sprawnie jak kiedyś i ich organizm staje się o wiele bardziej narażony na udar cieplny.
Jak temu zapobiec? Cóż, natury nie oszukasz, starzenie się również jest częścią naszej fizjologii. Jedyne co możesz zrobić w tym przypadku, to spróbować opóźnić nieco ten proces. Na przykład regularnymi wizytami w saunie – to pozwoli Ci zachować funkcjonowanie gruczołów łojowych w dobrej kondycji.
Artykuł sponsorowany