Suwałki
140 tysięcy złotych straciła suwalczanka, która padła ofiarą internetowych oszustów. We wtorek (01.02.22) policjanci przyjęli zawiadomienie od 67-latki.
Kobieta chciała zainwestować swoje oszczędności po tym, jak znalazła ofertę w internecie. W formularzu, który jej się wyświetlił, podała swoje dane, po czym skontaktował się z nią oszust podszywający się pod konsultanta. Następnie do kobiety zadzwonił fałszywy broker. Za jego namową zainstalowała na swoim komputerze aplikację, która, jak się później okazało, posłużyła do zdalnej obsługi urządzenia. W ten sposób przestępcy weszli w posiadanie danych, które umożliwiły im dostęp do konta kobiety. Zdążyli też namówić ofiarę do zaciągnięcia pożyczki. Cały czas powtarzali jej, że zarobi tym więcej, im więcej zainwestuje. Nieświadoma przestępczej gry suwalczanka zobaczyła na swoim koncie kwotę niemal dwóch milionów złotych. Gdy chciała wypłacić zysk, okazało się, że konto jest już puste.
Kobieta straciła blisko 140 tysięcy złotych.
Co robić, by nie paść ofiarą oszusta?
• przede wszystkim kieruj się zdrowym rozsądkiem przy podejmowaniu wszelkich decyzji finansowych i bądź czujny szczególnie tam, gdzie w grę wchodzi obietnica szybkiego pomnożenia pieniędzy – tak najczęściej działają oszuści;
• jeśli „konsultant” proponuje Ci zainstalowanie oprogramowania do zdalnej obsługi urządzeń, możesz być pewien, że to oszustwo;
• pamiętaj, że tylko posiadacz konta może się do niego logować i wykonywać transakcje. NIGDY NIKOMU nie udostępniaj swojego konta bankowego, danych logowania oraz kodów jednorazowych;
• jeśli osoba podająca się za pracownika banku żąda zweryfikowania Twoich danych i danych konta lub zainstalowania jakiegokolwiek oprogramowania, rozłącz się i zadzwoń do biura obsługi klienta Twojego banku w celu potwierdzenia jej wiarygodności.