Żarnowo
Wilki rozszarpały dwie owce w gospodarstwie w miejscowości Żarnowo koło Augustowa.
Informację podał Radiu 5 sam właściciel. Do zdarzenia doszło pod koniec stycznia w jednym z siedlisk agroturystycznych. Wilki przez kilka dni z rzędu podchodziły do gospodarstwa, gdzie zaatakowały psy. Udało im się też wejść do zagrody i wyciągnąć kilka owiec, które rozszarpały. Kilka innych zwierząt zaciągnęły do lasu. Gospodarz nie ma wątpliwości, że owce zostały zagryzione przez wilki.
To nie jedyny taki przypadek w ostatnim czasie w naszym regionie. W listopadzie (11.2021) informowaliśmy o wilkach, które rozszarpały dwa cielaki w gospodarstwie w miejscowości Szarejki koło Kowal Oleckich. Niedawno, bo na początku tego roku, ostrzeżenie przed wilkami wydało starostwo powiatowe w Sejnach. Wilki były widywane na terenie wsi Bubele i Gawiniańce, a w ciągu ostatnich lat na podobne przypadki skarżyli się mieszkańcy gminy Sztabin. Wilki zagryzły i poraniły kilkadziesiąt owiec w okolicach wsi Jegliniec w gminie Krasnopol. Na wilki skarżyli się również mieszkańcy ulicy Studzieniczne na północnym krańcu Suwałk.
Przypomnijmy, że wilki w Polsce są pod ścisłą ochroną gatunkową. To oznacza, że działania, jakie może podjąć gmina, są bardzo ograniczone.
– Najważniejsze, aby takie przypadki nam zgłaszać – mówi Zbigniew Buksiński, wójt gminy Augustów.
Jak mówi Marta Czołpik, zastępca Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Białymstoku, podobne zdarzenia miały już miejsce w regionie wsi Żarnowo.
Wilki były również widziane w gminach Filipów i Przerośl. W tych przypadkach władze gminy zwróciły się do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Białymstoku o zgodę na płoszenie dzikich zwierząt, którą otrzymały.
Jednak, aby tak się stało, niezbędne jest udokumentowanie i zgłaszanie takich przypadków.
Płoszeniem wilków w takich przypadkach zajmują się koła łowieckie.
