Kozin, gmina Giżycko
Okoliczności pożaru domu jednorodzinnego w miejscowości Kozin ustalają giżyccy policjanci.
Na miejscu z ogniem walczyło sześć zastępów straży pożarnej. Trzy osoby dorosłe, jeszcze przed przybyciem służb, samodzielnie opuściły budynek. Co ważne, w zdarzeniu tym nie było osób rannych.
Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że mieszkańcy tego domu w pewnym momencie usłyszeli hałas dobiegający z poddasza. Gdy wyszli na zewnątrz, zobaczyli, że cały dach jest w płomieniach. Z domu zdążyli zabrać dwie butle gazowe i dokumenty – poinformowała Iwona Chruścińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Giżycku.
Znaczącemu uszkodzeniu uległ dach i poddasze budynku.
– Drewniane poszycie sprzyjało rozprzestrzenianiu się ognia – relacjonował przebieg akcji gaśniczej st. kpt. Mateusz Pupek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Giżycku.
Zgłoszenie o pożarze oficer dyżurny Straży Pożarnej otrzymał w poniedziałek (04.04) tuż po godzinie 17.00. Akcja gaśnicza trwała trzy godziny. W działaniach uczestniczyły dwa zastępy PSP Giżycko oraz ratownicy z OSP Spytkowo i OSP Sterławki Wielkie, a także Wojskowa Straż Pożarna. Na miejscu byli też pracownicy zakładu energetycznego i policja.
Teraz policjanci ustalają przyczyny pożaru.