Chcą rozwoju Kanału Augustowskiego

288317310 328594946129538 8682382380341799318 n

Augustów

Pamiątkową tablicę w 230. rocznicę urodzin generała Ignacego Prądzyńskiego, projektanta Kanału Augustowskiego odsłonięto dziś w Augustowie. Tablica stanęła w miejscu, gdzie znajdował się drewniany dworek, w którym mieszkał pułkownik z rodziną i mieściło się biuro budowy kanału.
To inicjatywa Stowarzyszenia „Lokalna Grupa Działania – Kanał Augustowski” na czele z Bogdanem Dyjukiem. Obok odsłonięcia pamiątkowej tablicy w mieście odbyła się konferencja poświęcona możliwości wpisania kanału na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

 

Kanał Augustowski to unikatowe w skali europejskiej dzieło budownictwa wodnego z pierwszej połowy XIX wieku. Powodem jego powstania były pruskie restrykcje celne uniemożliwiające spławianie polskich towarów Wisłą do Gdańska.  – Prace powierzono polskiemu inżynierowi, wówczas pułkownikowi Ignacemu Prądzyńskiemu – mówi Jarosław Szlaszyński, historyk i starosta augustowski.

Budowa ruszyła w 1824 roku. Celem wyrównania różnic poziomów wód uregulowano 35 kilometrów koryt rzek Netty i Czarnej Hańczy, wykonano ponad 40 kilometrów przekopów i wybudowano 18 śluz oraz 23 jazy regulujące wodę. Budowę przerwał wybuch powstania listopadowego. Prace ostatecznie ukończono w 1838 roku. Obecnie Kanał Augustowski jest wykorzystywany jako malowniczy szlak wodny, jeden z najpiękniejszych szlaków kajakowych w kraju. Kanałem kursują także statki żeglugi śródlądowej. 15 lat temu, decyzją prezydenta RP stał się Pomnikiem Historii. Od kilku lat władze próbują wpisać obiekt na listę UNESCO. Kanał leży na terenie Polski i Białorusi, a sprawy nie ułatwia trudna trudna sytuacja geopolityczna.

 

Oprócz sprzyjającej sytuacji politycznej do rozwoju Kanału Augustowskiego potrzebne są też olbrzymie nakłady. Brakuje bowiem infrastruktury do obsługi turystów, dróg dojazdowych, sanitariatów.  Lista potrzeb, którą wymienia Bogdan Dyjuk jest bardzo długa.

 

Exit mobile version