Suwałki
Suwalscy policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci nurka, który zasłabł na jeziorze Hańcza.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (26.06) około godziny 18.00. Jak ustalili śledczy, do zasłabnięcia doszło w momencie, kiedy mężczyzna wynurzał się z wody po nurkowaniu w jeziorze.
Pomimo szybkiej akcji ratunkowej nie udało się uratować życia mężczyźnie.
Przyczyny śmierci nurka wyjaśniają, pod nadzorem prokuratora, suwalscy policjanci.