Tak wysokiego wskaźnika inflacji, jakie podał dziś (1 lipca) Główny Urząd Statystyczny nie spodziewały się nawet opozycyjne posłanki Anna Wojciechowska z Platformy Obywatelskiej i Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej, które wczoraj (30 czerwca) zorganizowały w Ełku konferencję prasową. Stawiały na 15 procent, tymczasem GUS podał, że inflacja w czerwcu wyniosła 15,6 procent, licząc rok do roku.
Jak powiedziała wczoraj Lubnauer, rząd nie ma na to recepty.
Wojciechowska dodała, że skutki drożyzny boleśnie odczuwa właśnie teraz także branża turystyczna, ważna gałąź gospodarki regionu. Część osób po prostu nie stać, by wyjechać na urlop- również na Mazury.
Do tematów związanych inflacją będziemy wracać.