Milion dla Wigier i z Kaliszem trzeba „trawę gryźć”

Suwałki

Milion złotych ma wynieść wsparcie Suwałk dla IV-ligowych Wigier. Kwotę ustalił zespół samorządowców, w tym radnych reprezentujących kluby i ugrupowania w Radzie Miejskiej.

Jeśli cała Rada zatwierdzi wsparcie i podejmie uchwały o stosownych zmianach w budżecie miasta, Wigry będą najzamożniejszym czwartoligowym klubem piłkarskim w województwie podlaskim. Tak przynajmniej wynika z rekonesansu, jaki zrobił Czesław Renkiewicz, prezydent miasta.

Za wysokim wsparciem idą oczekiwania. Prezydent Suwałk nie wyobraża sobie, aby przy rekordowej kwocie Wigry w nadchodzącym sezonie nie wywalczyły awansu do trzeciej ligi. Inaczej nie będą mogły liczyć na tak dużą pomoc.

Jednocześnie włodarz oczekuje, że klub znajdzie sponsorów.

Tymczasem przed suwalskim czwartoligowcem pucharowe spotkanie z drugoligową drużyną z Kalisza.
– Powinniśmy pokazać walkę, trawę gryźć i tanio skóry nie sprzedać – mówi Czesław Renkiewicz.