Powiat piski
Kolejną tragedią na drodze mogła zakończyć się brawurowa jazda 61-letniego mieszkańca gminy Biała Piska. Mężczyzna za nic miał znaki drogowe i przepisy. Kierowca hondy wyprzedzał na łuki drogi inne pojazdy i o mały włos nie doprowadził do czołowego zdarzenia z autem jadącym z przeciwka. Do zdarzenia doszło na trasie Pisz-Ruciane-Nida.
Jak podkreśla Anna Szypczyńska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piszu, do spowodowania wypadku zabrakło kilku centymetrów.
Pirat drogowy został zatrzymany przez policjantów. Za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego mężczyzna stracił prawo jazdy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.