Ełk
Nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zmusił policjantów do pościgu. 25-letni kierowca ujęty przez ełckich funkcjonariuszy odpowie za przestępstwo.
– Niestosowanie się do wydanego polecenia do zatrzymania pojazdu, grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 – przypomina Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
Funkcjonariusze chcieli skontrolować kierowcę po tym, jak pomiar prędkości przeprowadzony na ternie miasta wykazał, że jechał on o 36 km/h za szybko. Do zdarzenia doszło w poniedziałek (26.09) w Ełku.
Przeprowadzone badanie wykazało, że 25-letni kierowca był trzeźwy. Jego zachowanie sugerowało, że może być pod działaniem środków odurzających. Dlatego została mu pobrana krew do badań w tym kierunku.
Mężczyzna ten nie uniknie odpowiedzialności za popełnione wykroczenia, ale odpowie także za przestępstwo niezatrzymania się do kontroli. A to przyniesie o wiele poważniejsze konsekwencje. Grozi za to kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów.