Budzisko
W grudniu zostanie oddana do użytku droga ekspresowa Suwałki-Budzisko.
Zaawansowanie prac wynosi 90 procent. Robotnicy kończą budowę nawierzchni na odcinku głównym. Dobiegają również końca prace bitumiczne na drogach serwisowych.
We wtorek (11.10) drogowcy zaprosili dziennikarzy, aby pokazać zaawansowanie prac. Jak poinformował Rafał Malinowski, rzecznik prasowy białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, inwestycja powinna być gotowa w kwietniu przyszłego roku, ale droga przejezdna będzie już w grudniu.
W efekcie prac kierowcy otrzymają do dyspozycji 24 kilometrowy, dwujezdniowy odcinek betonowej drogi ekspresowej.
Przypomnijmy, że prace ruszyły w maju 2020 roku. Paweł Janicki dyrektor kontraktu z firmy Budimex nie kryje, że inwestycja nie należała do najłatwiejszych. Wykonawcom na drodze stanęły trudne warunki gruntowe, pandemia i rosyjska agresja na Ukrainę, po której wielu pracowników z tego kraju wyjechało bronić ojczyzny.
Były też nietypowe niespodzianki, jak chociażby odkrycie szczątków radzieckiego samolotu z czasów II wojny światowej.
Całość kosztowała około miliarda złotych. Cena będzie podlegać 10-procentowej waloryzacji. Warto zauważyć, że trasa Suwałki-Budzisko jest najbardziej malowniczym odcinkiem drogi Via Baltica.
Cała droga ekspresowa S61 z Ostrowi Mazowieckiej do Budziska ma być gotowa w połowie 2025 roku. Ostatnim oddanym do użytku odcinkiem będzie obwodnica Łomży. – Jej przejezdność zaplanowano na połowę 2024 roku – mówi Rafał Malinowski, rzecznik prasowy białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad,