Ełk
W policyjnej celi spędził noc mężczyzna, który uszkodził stojące na parkingu samochody. Powodem takiego zachowania pijanego 42-latka była złość na brak pociągu, którym chciał wrócić do domu.
Wyładował ją na samochodach zaparkowanych pod jednym z bloków. – O niepokojących hałasach powiadomili funkcjonariuszy mieszkańcy – mówi Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
42-latek wydmuchał 3 promile. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut zniszczenia mienia za co grozi kara do 5 lat więzienia.