Suwałki
Widowiskowe ćwiczenia odbyły się w czwartek (01.12) w Areszcie Śledczym w Suwałkach.
Funkcjonariusze Służby Więziennej razem z policjantami, strażakami i innymi służbami ćwiczyli między innymi reakcję na atak terrorystyczny, odbicie więźnia, czy ewakuację. Były eksplozje, dużo dymu. Na pewien czas służby musiały nawet zamknąć ulicę Wojska Polskiego.
Wszystko po to, aby przygotować się na każdą ewentualność. – To szczególnie ważne ze względu na trudną sytuację geopolityczną – mówił płk Wojciech Szczudło Dyrektor Okręgowy Służby Więziennej w Olsztynie.
Takie ćwiczenia, jak wyjaśnia porucznik Marta Kowalczyk-Kalinowska, rzecznik prasowy Aresztu Śledczego w Suwałkach, biorą pod uwagę zagrożenia w czasie wojny.
Dodajmy, że dotychczas nie było ataków terrorystycznych na więzienia w Polsce. Było natomiast tak zwane najście tłumu, kiedy to niedawno przed bramą aresztu śledczego na warszawskiej Białołęce zebrała się grupa pseudokibiców.
Aktualnie w Areszcie Śledczym w Suwałkach przebywa ponad 600 osadzonych, w tym obcokrajowcy – Białorusini, Litwini, Ukraińcy. W planach jest rozbudowa obiektu.