Ełk
Kolejne „perełki” trafiły do ełckiego oddziału Archiwum Państwowego w Suwałkach. 2 grudnia miało miejsce oficjalne przekazanie akt oraz tak zwanych „druków ulotnych”, kartek pocztowych, bonów czy gazet.
– Kolekcja kart pocztowych liczy ponad sześćset sztuk – mówi Anna Bus, kierownik ełckiej placówki.
O dramatyzmie czasów wojny świadczy przekazany do ełckiego oddziału archiwum dyplom, ktoś najprawdopodobniej w ferworze ewakuacji zapomniał go zabrać Ełku ze sobą.
Dorota Cieślińska, która przekazała dokumenty do archiwum, zdradza, że dyplom był schowany za kominem.
Cieślińska dodaje, że te dokumenty ukazują kawał rodzinnej historii. Zaznacza, że nie żal jej było przekazać ten zbiór do archiwum.
Część z tego zbioru była już prezentowana na profilu facebookowym ełckiego oddziału Archiwum Państwowego w Suwałkach.