Ełk
Trwa Weekend Cudów – czyli finał największej przedświątecznej akcji charytatywnej realizowanej w Polsce, znanej pod nazwą Szlachetna Paczka.
W sobotę i niedzielę (10 i 12.12) do rodzin potrzebujących, które zgłoszone zostały do objęcia pomocą, a następnie zweryfikowane przez wolontariuszy, trafiają prezenty. W paczkach znajduje się między innymi to, co dana rodzina wskazała jako trzy kluczowe potrzeby. To w przeważającej większości – żywność, środki chemiczne, zimowe ubrania, artykuły szkolne dla dzieci. W tym roku do Szlachetnej Paczki w Ełku i okolicach zakwalifikowano ponad 60 potrzebujących rodzin.
Wśród nich m.in. Pani Jolanta, mama samotnie wychowująca trójkę nastoletnich dzieci. Mimo że kobieta pracuje, to z powodu trudnej życiowej sytuacji w jakiej znalazła się rodzina, potrzebne jest wsparcie.
Historia rodziny Pani Jolanty poruszyła serca przedstawicieli dwóch ełckich firm, które połączyły siły i wspólnie przygotowały Szlachetną Paczkę. W te działania zaangażowało się około 50 osób.
– Nikogo nie trzeba było namawiać, wystarczyło tylko hasło, że robimy Szlachetną Paczkę – mówiła pakując prezenty Pani Katarzyna, która wraz ze swoją firmą, kolejny już raz zaangażowała się w tę akcję charytatywną.
Weekend Cudów to czas pełen emocji i to zarówno wśród potrzebujących wsparcia, jak i obdarowujących. Radość przeplata się z wdzięcznością i nadzieją, płyną łzy wzruszenia.
Dzięki zaangażowaniu wielu osób w paczce dla rodziny Pani Jolanty udało się umieścić m.in. trzy laptopy dla uczących się dzieci. Zaznaczyć trzeba, że rodzina nie oczekiwała takiego prezentu. Wśród potrzeb kluczowych wskazanych przez potrzebujących znalazły się jedynie środki czystości, żywność oraz łóżko, gdyż jeden z domowników spał na starym i połamanym. I to właśnie łóżko ucieszyło Panią Jolantę najbardziej…
W tym roku wszystkie rodziny zgłoszone do Szlachetnej Paczki znalazły swoich darczyńców.