Ełk
– Wieje jak diabli, tam jest tragedia – żali się pan Waldemar i prosi o pomoc. Mężczyzna zgłosił się do redakcji Radia 5, bo jak przyznaje, nie wie gdzie szukać wsparcia. Mieszkaniec Ełku znalazł się w trudnej sytuacji życiowej. Niedawno otrzymał lokal socjalny przy ul. Mickiewicza. Wszystko było dobrze, ale przyszła zima. I w mieszkaniu pana Waldemara zaczął hulać wiatr. A to za sprawą nieszczelnych drzwi. Na montaż nowych go nie stać. Ogrzewania -jak mówi- nie może włączyć z obawy przed wysokimi rachunkami.
Mieszkaniec Ełku interweniował w Administratorze, który jest zarządcą budynku. Tam usłyszał, że drzwi musi wymienić na swój koszt.
O komentarz poprosiliśmy prezesa Administratora. Krzysztof Malinowski stwierdził, że zgodnie z prawem to najemca jest zobowiązany dbać o powierzone mu mienie.
– Jeśli jakieś elementy się zużywają, musi je wymienić. Użytkownicy, którzy korzystają z lokalu powinni dbać o jego stan techniczny zgodnie z umową najmu. To jest lokal powierzony, mają do czynienia z cudzą własnością – mówi prezes. I dodaje: – Pan Waldemar może wystąpić do Administratora z oficjalnym pismem. Prośba zostanie wtedy przedłożona właścicielowi lokalu, czyli Urzędowi Miasta Ełku. Jeśli właściciel zgodzi się sfinansować montaż drzwi, to takie czynności podejmiemy.