Suwałki
Mężczyznę podejrzanego o uszkodzenie opon w zaparkowanym samochodzie zatrzymali suwalscy policjanci.
33-latek przeciął cztery opony, bo jak później tłumaczył, chciał wyładować swoją frustrację. Właściciel auta oszacował straty na 1500 złotych. Tożsamość wandala ustalili funkcjonariusze policji. Pomogły im w tym kamery monitoringu, które zarejestrowały wizerunek mężczyzny. Zaskoczonego 33-latka policjanci zatrzymali w jego mieszkaniu. Mężczyzna usłyszał już zarzuty uszkodzenia mienia. Za popełniony czyn grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.