Suwałki
Na braki wiedzy regionalnej u uczniów suwalskich szkół zwrócił uwagę na ostatniej sesji Rady Miejskiej Zdzisław Przełomiec, przewodniczący gremium. Jak mówił, na początku wieku, lekcje o wybitnych mieszkańcach miasta prowadzili nauczyciele w ramach ścieżki awansu zawodowego. Zdaniem radnego teraz brakuje wśród młodych wiedzy chociażby o wybitnych mieszkańcach.
– Gdyby zapytać młodych o osoby, których nazwiska noszą ulice, byłby problem – mówił przewodniczący.
Roman Rynkowski, zastępca prezydenta Suwałk do spraw oświaty przyznał, że z edukacją regionalną dobrze nie jest. Wyjątkiem są szkoły noszące imiona wielkich suwalczan.
Jako przykład dobrych praktyk wymienił Szkołę Podstawową numer 5 imienia Alfreda Wierusz-Kowalskiego, która poświęca uwagę edukacji o swoim patronie. Taki kierunek prezydent zamierza wskazywać dyrektorom pozostałych placówek.