piłka nożna
W środę (22.03) na stadionie im. Stefana Marcinkiewicza w Ełku odbyło się spotkanie 1/8 Wojewódzkiego Pucharu Polski.
Mazur Ełk, obecnie występujący w Lidze Okręgowej, mierzył się trzecioligowym Sokołem Ostróda.
Początek spotkania mógł zacząć się idealnie dla ełczan, jednak w pierwszych minutach meczu gospodarze nie potrafili zmienić korzystnych sytuacji na bramkę.
Goście zaczęli mocniej naciskać, co przyniosło efekt w 20. minucie spotkania. Bramkę z dośrodkowania zdobył Damian Lubak. Ten sam zawodnik kilkanaście minut później wpisał się na listę strzelców po raz drugi i dał swojej ekipie dwubramkowe prowadzenie.
Po zmianie stron Mazur zaczął odrabiać straty. W 51. minucie Patryk Gondek zamienił rzut karny na bramkę i tym samym ekipa z Ełku złapała kontakt. Dzięki tej bramce Mazur nadal był w grze.
Gospodarze starali się z całych sił, żeby doprowadzić do remisu. Pomimo prób i wielkiego zaangażowania nie udało się i to ekipa z Ostródy ostatecznie cieszyła się z awansu do dalszej fazy pucharowej.
– Zagraliśmy zupełnie dwie różne połowy. Szkoda, bo w drugiej byliśmy zdecydowanie lepsi – mówił po spotkaniu Hubert Molski z Mazura Ełk.