Węgorzewo
Nieodwzajemniona miłość, ale przede wszystkim brak umiejętności zapanowania nad emocjami sprawiły, że trafił za kratki.
Węgorzewscy policjanci zatrzymali 24-letniego mieszkańca gminy, który chcąc odzyskać względy swojej byłej partnerki, zniszczył samochód jej znajomego. Oblał samochód farbą olejną, przebił wszystkie opony i porysował lakier. Poszkodowany oszacował wartość strat na kwotę 3 tys. zł.
Jak poinformowała Agnieszka Filipska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Węgorzewie dzięki pracy funkcjonariuszy wydziału kryminalnego udało się ustalić sprawcę tego czynu.
Wczoraj (12.04) usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Policjantom tłumaczył, że feralnego dnia przyjechał do ukochanej i gdy zobaczył zaparkowany pod jej domem samochód, nie był w stanie zapanować nad swoimi emocjami. Za zniszczenie mienia grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
24-latek już trafił do aresztu. Okazało się bowiem, że ma do „odsiadki” 45 dni za wcześniej popełnione przestępstwo oszustwa.