Sejny
Sprawa budowy centrum handlowego absorbuje mieszkańców Sejn i okolic. Chodzi o obiekt handlowy o powierzchni powyżej 2 tysięcy metrów z galeriami sklepowymi, który inwestor chce zbudować u zbiegu ulic Konarskiego i Łąkowej, gdzie teraz znajdują się blaszane garaże. Swój wniosek motywuje brakiem w Sejnach takiego miejsca. Deklaruje ponad 100 miejsc pracy i wysokie wpływy do miejskiego budżetu. Zwraca uwagę, że dzięki centrum, mieszkańcy nie będą musieli jeździć na zakupy do odległych Suwałk.
Pierwszy wniosek złożył dwa lata temu. O jego nieuwzględnienie wystąpił Arkadiusz Nowalski, burmistrz Sejn, który swoją opinię wyjaśniał bezpośrednim sąsiedztwie najcenniejszego zabytku miasta Sejny – Bazyliki Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny wraz z kompleksem klasztornym dominikanów.
Przeciwko wystąpili też miejscowi kupcy, w efekcie czego sejneńscy rajcy nie wzięli pod uwagę wniosku. Kwestia budowy nie została jednak przesądzona. Niebawem ratusz ponownie wyłoży studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego i będzie można wnosić do niego kolejne uwagi. Tym razem inwestor chce podeprzeć wniosek głosem mieszkańców. Zapewnia, że ma bardzo duże poparcie.
Zdecydowaliśmy o opinię zapytać mieszkańców osobiście. Dziś z kamerą i mikrofonem pojawiliśmy się w Sejnach.
Pierwsze kroki skierowaliśmy do wspomnianej przez burmistrza Bazyliki. Co ciekawe ksiądz Zbigniew Bzdak, proboszcz parafii pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Sejnach stwierdził, że nie ma nic przeciwko sąsiedztwu centrum.
Jak mówi proboszcz, miasto od lat jest w stagnacji i jest przekonany, że duże obiekt handlowy zapewni wpływy do miejskiej kasy i da Sejnom szanse rozwoju.
Spotkane na ulicach Sejn osoby były natomiast jednomyślne. Jak mówiły, duży sklep w Sejnach by się przydał. Liczą na wygodne zakupy i niższe, konkurencyjne ceny.
Przedstawiciel inwestora w rozmowie z Radiem 5 nie był tym zaskoczony. Zapewniał, że zebrał już około 2 tysiące podpisów. Słowa poparcia zbiera też na uruchomionym w mediach profilu Rozwojowe Sejny. Prawdopodobnie zbiórkę podpisów przeciwko centrum handlowemu planują też miejscowi kupcy. Proszony o komentarz burmistrz przywołał jedną z wypowiedzi Jarosława Zielińskiego, posła Prawa i Sprawiedliwości, który wyraził obawę z powodu wzrostu liczby dużych sklepów w Suwałkach.
Arkadiusz Nowalski zaznaczył, że w Polsce jest demokracja, mieszkańców czeka dyskusja a ostateczna decyzja i tak będzie należała do Rady Miasta Sejny.