Czy dużych sklepów jest za dużo?

wozki sklepowe

Suwałki

Na wzrost liczby sklepów wielkopowierzchniowych w Suwałkach zwrócił uwagę na ostatniej sesji Rady Miejskiej Jarosław Zieliński, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Podczas wystąpienia parlamentarzysta przede wszystkim skomentował decyzję radnych, którzy zrezygnowali z głosowania w sprawie stanowiska w obronie Jana Pawła II. Przy okazji poruszył kilka innych spraw, w tym temat dużych sklepów, których w Suwałkach przybywa. Wyraził obawę o los małych sklepików.

W odpowiedzi Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk stwierdził, że to temat do głębszej dyskusji.

Przyznał, że mały rodzinny handel ucierpiał, ale z drugiej strony konkurencja działa na korzyść klienta.
– Spójrzcie na Litwę, która nie wpuszczała sieci międzynarodowych i teraz to oni przyjeżdżają do nas na zakupy – mówił.

Zauważył również, że sklepy to wpływy z podatku od nieruchomości i zatrudnienie, czyli wpływy z podatku PIT.
Prezydent nie krył, że chciałby, aby miasto miało także swój udział w podatku VAT. Wtedy obroty generowane przez Litwinów wspierałyby budżet Suwałk.

Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk dodał, że pyta inwestorów, czy nie obawiają się, że Polska wejdzie do strefy euro, ceny wzrosną i stracą klientów z Litwy. Ci twierdzą, że się tym nie martwią.

 

Exit mobile version