Giżycko
Hotelarze i przedsiębiorcy z Giżycka mają dość wysokich rachunków za wywóz odpadów. Opłaty przerastają nasze możliwości finansowe – biją na alarm. I domagają się od Mazurskiego Związku Międzygminnego – Gospodarka Odpadami, który zrzesza kilkanaście okolicznych samorządów, około 50 proc. obniżki stawek. Jak twierdzą, w przeciągu pięciu lat ceny za śmieci wzrosły o ponad 600 proc. – Ostatnia podwyżka była dla nas ogromnym zaskoczeniem- powiedziała Radiu 5 Helena Winiarczyk z Lokalnej Organizacji Turystycznej Mazury.
Negocjacje i rozmowy z zarządem związku trwają. Zdaniem przedsiębiorców obowiązujące stawki są sztucznie zawyżane. Jako przykład podają warszawskie firmy, które proponują im o połowę niższe ceny. Dlatego rozważają możliwość podpisania umowy z niezależnymi podmiotami. Choć przyznają, że takie rozwiązanie traktują jako ostateczność. – W tej chwili zbierane są podpisy, by sprawdzić ile firm byłoby zainteresowanych opuszczeniem związku – dodaje Helena Winiarczyk.
– Z całym szacunkiem podchodzimy do postulatów przedsiębiorców, ale wykluczamy obniżkę cen. To obciążyłoby kosztami między innymi pozostałych mieszkańców – odpowiada Wojciech Ogłuszka, przewodniczący zarządu związku.
Związek koncentruje się obecnie na utrzymaniu aktualnych stawek. Kluczowy ma być następny przetarg, w którym ma stanąć więcej firm. Zdaniem przewodniczącego, zwiększy to konkurencyjność i przyczyni się do ustabilizowania sytuacji. Pomóc w tym mają konkretne działania.
Na podjęcie decyzji i podpisanie umowy ze związkiem na kolejne lata giżyccy przedsiębiorcy mają czas do maja.