Nie ma mocnych na Mazura!

pilka nozna 1

(zdj. ilustracyjne)

Ełk

W sobotę (15.04) piłkarze z Ełku wyjechali do Jezioran, gdzie czekał ich pojedynek z drużyną MKS-u Jeziorany.

Spotkanie od początku kontrolowali goście, którzy raz po raz próbowali pokonać bramkarza gospodarzy, jednak bezskutecznie. W 34. minucie spotkania do głosu doszli piłkarze Jezioran, którym został przyznany rzut karny. Do futbolówki podszedł Szymon Dobkowski, który pewnym strzałem pokonał bramkarza gości. Do przerwy Mazur próbował wyrównać, ale piłka nie chciała trafić do bramki gospodarzy.

Po zmianie stron ekipa z Ełku ciągle napierała na bramkę gospodarzy w celu uzyskania remisu. Sztuka ta udała się dopiero w 75. minucie. Kapitalnym strzałem popisał się Mateusz Wielgat i od tej pory na tablicy widniał wynik 1-1. To nie było ostatnie słowo powiedziane przez ekipę Mazura. Do głosu goście doszli jeszcze raz, a dokładnie to Oleksandr Berezovskyi w 82. minucie dał prowadzenie 1-2, którego Mazur już nie wypuścił.

– Było to trudne spotkanie, ale najważniejsze, że wygraliśmy i zgarnęliśmy 3. punkty – mówił po spotkaniu Patryk Gondek z Mazura.

Dzięki tej wygranej i remisie Błękitnych Pasym z Piszem, Mazur Ełk umacnia się na drugim miejscu w tabeli tracąc do lidera tylko 5 punktów z jednym meczem rozegranym mniej.

Exit mobile version