Ełk
48-latka ukradła ze sklepu butelkę spirytusu. Zachęcona powodzeniem tego czynu potem ukradła jeszcze 14 kolejnych półlitrówek w różnych ełckich sklepach. Raz, przed Wielkanocą, dołożyła jeszcze białą kiełbasę, cytryny i kwiat. O złodziejskim procederze kobiety mówi Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
Taktyka?
Naśladować 48-latki nie warto.
Zatrzymana przez policjantów 48-latka już usłyszała zarzut przestępstwa kradzieży.