Ełk
Takiej siatki maskującej grupa, która wspiera ukraińskich żołnierzy, jeszcze nie tkała.
Jak mówi Adam Tuz z ełcko-ukraińskiej ekipy, która je wykonuje, jest wyjątkowa ze względu na rozmiar.
Zanim pojedzie na front, została w Ełku sfotografowana z drona przez Leszka Lubańskiego.
Adam Tuz dodaje, że często otrzymują zdjęcia już z Ukrainy, gdzie widać ich siatki na wozach bojowych.
– To motywuje do dalszej pracy – nie ukrywa Tuz.
Działania ełcko-ukraińskiej grupy wciąż można wspierać. Czego potrzebują?
Trzeci i najistotniejszy filar ich działań to ręce do pracy. Do ekipy można dołączyć, nawet na kilka godzin, by pomóc tworzyć kolejne siatki maskujące.
Więcej szczegółów na grupie facebookowej „Siatki Ełk”.