„Złamane serce jest OK” – nowy utwór zapowiadający 4. album artystki – to bezapelacyjny powrót do rockowych, gitarowych brzmień. Kolejny singiel z rozdziału 92’ wizualnie i koncepcyjnie kontynuuje podróż rozpoczętą w „FIFI HOLLYWOOD” – utworze, który w ciągu trzech tygodni zdążył zagościć na wszystkich największych listach przebojów, a w serwisach streamingowych został odsłuchany ponad 2 milony razy!
Tytuł nowej piosenki Darii wzbudził wiele emocji wśród fanów, którzy zaczęli się zastanawiać czy jest on faktycznym odzwierciedleniem tego, co dzieje się obecnie w życiu prywatnym wokalistki. Daria odniosła się do tego krótko w swoich mediach społecznościowych:
Co do tytułu… moje serce jest w kondycji doskonałej. Zakochane i szczęśliwe. Każdy z nas miał kiedyś złamane serce, ale nic nie dzieje się bez przyczyny. Zaufajcie!
Klip do utworu „Złamane serce jest OK” został zarejestrowany w Los Angeles na kamerze VHS. Nawiązuje on nie tylko do lat dziewięćdziesiątych, czyli między innymi złotej ery MTV i narodzin grunge’u, ale także do pierwszego albumu artystki – „A Kysz!”.
W nowym teledysku Daria pojawia się w czerwonej sukience w groszki z sesji, która promowała debiutancki krążek. Jak opowiada artystka:
ta sukienka wiele widziała i dojrzewałam razem z nią, dlatego ma swój comeback właśnie teraz, w tak ważnym dla mnie momencie życia.
„Złamane serce jest OK” to kolejny efekt współpracy Darii z Bartoszem Dziedzicem – producentem odpowiedzialnym za legendarne już albumy, tj. „Małomiasteczkowy” Dawida Podsiadło czy „Granda” Brodki. Współpraca ta przyniosła nową energię – teksty wokalistki są bardziej wprost, bez owijania w bawełnę i z przymrużeniem oka. Daria wyszła z roli narratora i postanowiła się skupić, tym razem na swoich osobistych doświadczeniach i przemyśleniach.