region
– Nie chcesz jechać na wakacje do zagrożonych pożarem rejonów Europy? Możesz starać się o zwrot pieniędzy, albo wczasy w innym miejscu – mówi Dariusz Dracewicz – Powiatowy Rzecznik Praw Konsumentów w Ełku.
Ogromne pożary, które od kilku tygodni trawią turystyczne regiony Grecji, Włoch a ostatnio Chorwacji sprawiają, że wielu klientów biur podróży zastanawia się nad bezpieczeństwem podczas wykupionych wiele miesięcy temu wyjazdów.
– Jeżeli jeszcze nie wyruszyliśmy, to wcale nie musimy jechać, wystarczy poinformować o naszej decyzji operatora turystycznego – mówi Dracewicz.
Osoby, które są w zagrożonych regionach, bezwzględnie muszą stosować się do poleceń miejscowych służb.
Za przerwany ewakuacją urlop należy nam się częściowy zwrot opłaty.
I na koniec ważne przypomnienie: Przed wyjazdem za granicę warto zarejestrować się w systemach MSZ.
W specjalnej aplikacji podajemy kierunek wyjazdu, kontakt do siebie i adres, gdzie się zatrzymamy.
W przypadku zagrożenia polskie służby będą miały ułatwiony kontakt z zarejestrowanym turystą. Łatwiej będzie też udzielić takiej osobie pomocy.
Posłuchaj rozmowy: