Radni pochylą się nad skargą ws. koszenia trawników

kosiarka koszenie trawnikow zdj ilustracyjne

Suwałki

Nad kwestią koszenia trawników pochylą się na najbliższej sesji Rady Miejskiej w Suwałkach.

Powodem jest skarga Społeczności „Zielone Suwałki” na działalność dyrektora miejscowego Zarządu Dróg i Zieleni. Zgłaszający zwrócili uwagę na działania podejmowane przez pracowników ZDiZ polegające na koszeniu trawników na terenach miejskich.

W ich ocenie w czasie suszy takie działania są nieuzasadnione. Jak wskazują, obecny stan trawników to połacie wysychającej, żółknącej zieleni. Dodatkowo zwracają uwagę, że koszenie to ogromna emisja spalin oraz natężenie dźwięku powyżej 85 decybeli i uciążliwość dla alergików, ponieważ skoszona trawa, zwłaszcza w suchy, wietrzny dzień jest źródłem alergenów.

Sprawę badała Komisji Skarg, Wniosków i Petycji. Radni w uzasadnieniu przypomnieli, że koszenie traw było już dyskutowane w suwalskim samorządzie. Latem 2020 roku przeprowadzono ankietę, której celem było poznanie opinii oraz oczekiwań mieszkańców. Większość respondentów oceniła dobrze ówczesny poziom utrzymania zieleni oraz opowiedziała się za trawnikami koszonymi. Harmonogram prac zakładał wówczas cotygodniowe koszenie zieleńców w centrum miasta oraz czterokrotne dla pozostałych terenów. System zachowano, a jak pokazały wyniki sondażu, był on zgodny z wolą większości mieszkańców.

W ubiegłym roku, z uwagi na przedłużający się okres bez opadów, koszenie zostało ograniczone zarówno pod względem powierzchni, jak i częstotliwości. W bieżącym roku, prognozy długoterminowe nie wskazywały na wystąpienie długotrwałej suszy, jednak z uwagi na długi okres bezdeszczowy i wysokie temperatury, od 6 czerwca prace zostały wstrzymane. Dyrektor ZDiZ poinformował, że do tego dnia wykonywane było pierwsze koszenie w tym sezonie, które zostało zakończone w około 80 proc.

W składanych wyjaśnieniach Dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Suwałkach wskazał, że dotychczas żadna z wpływających uwag nie dotyczyła zaprzestania koszenia, lecz przeciwnie — mieszkańcom przeszkadza zbyt wysoka trawa w parkach czy na zieleńcach.
W uzasadnieniu przyznano, że podniesiony w skardze problem jest istotny z punktu widzenia kryzysu klimatycznego, niemniej w kontekście miasta, a szczególnie potrzeb wskazywanych przez mieszkańców, którzy zwracają uwagą na estetykę terenów zielonych, zarzuty społeczności „Zielone Suwałki„ są bezzasadne.

Ostateczna decyzja w sprawie skargi należy do całej Rady Miejskiej i zapadnie na najbliższej sesji.

 

 

Exit mobile version