Suwałki
Boja monitorująca stan jakości wody pojawiła się w czwartek (10.08) w Zalewie Arkadia w Suwałkach. Urządzenie na bieżąco monitoruje podstawowe parametry wody mówiące o jej czystości.
Jeśli dojdzie do zanieczyszczenia wody, urządzenie natychmiast poinformuje pracowników Ośrodka Sportu i Rekreacji, aby ci mogli stosownie zareagować. Boja unosi się na wodzie w miejscu, gdzie woda z Czarnej Hańczy wpływa do akwenu. W słoneczny dzień tego nie widać, ale emituje światło zielone, kiedy woda jest czysta i czerwone, kiedy jej parametry odstają od normy.
Boję zaprezentował Radiu 5 Patryk Kamiński, prezes i założyciel startupu Waterly.
Jak zapewnił prezes, boja zdoła wykryć duże zanieczyszczenia wody, ale też takie, jak wyciek paliwa z baku pojazdu do Zalewu.
Jak powiedział Waldemar Borysewicz, dyrektor OSiR-u, to kolejny krok placówki, w celu zadbania o stan jakości wody w Zalewie. Dyrektor zapowiedział, że niebawem OSiR umieści tablicę, aby wszyscy, którzy przybywają nad akwen mogli sami odczytać parametry.