Suwałki
Na suwalskim lotnisku nie będzie imprez motoryzacyjnych. Mówimy o tym, bo pytania o imprezę pojawiły się na ostatniej sesji Rady Miejskiej.
Adam Ołowniuk z klubu Suwałki Przyszłości po rozmowach z fanami motoryzacji pytał o możliwość reaktywacji Moto Show, które odbyło się na lotnisku w 2019 roku. Pytał też o możliwość budowy nowego toru do jazdy przy suwalskim lotnisku. Jak powiedział, tor przy ulicy Sikorskiego za miejscową szkoła nie spełnia już swojej roli. Co więcej, przy torze rozbudowuje się osiedle i w przypadku częstej organizacji imprez mieszkańcy będą składać skargi na hałas.
W odpowiedzi Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk poinformował, że miasto podziękowało organizatorowi Moto Show, bo po imprezie stwierdzono szkody na lotnisku. Okazało się, że maszyny zniszczyły nawierzchnię i oświetlenie, które jest drogie i trudno dostępne.
Prezydent przyznał też, że organizacja imprez na torze przy ulicy Sikorskiego też nie jest najlepszym pomysłem, bo wywoła niezadowolenie okolicznych mieszkańców.
Rozwiązaniem byłaby budowa nowego toru, przy ulicy Krasickiego lub w okolicach lotniska. Prezydent dodał, że miasto poszukuje inwestora, który zechciałby taką inwestycję zrealizować.