Augustów
Nie ma lekko w tym roku branża turystyczna w regionie. Zmienna pogoda nie sprzyja korzystaniu z wakacyjnych atrakcji. Nie pomagają też pojawiające się w mediach informacje o przygranicznych prowokacjach ze strony Białorusi i opinia o przesmyku suwalskim, jako miejscu zagrożonym konfliktem zbrojnym. Problem potęguje inflacja i wysokie ceny. Filip Chodkiewicz, zastępca burmistrza Augustowa, miasta kojarzonego z letnim wypoczynkiem, nie kryje, że wszystkie trzy czynniki rzutują na branżę.
Samorządowiec dodaje, że im więcej doniesień o zagrożeniach, tym gorzej dla hotelarzy, restauratorów i innych przedsiębiorców obsługujących turystów.
Filip Chodkiewicz zauważa, że niektóre hotele radzą sobie doskonale i mają pełne obłożenie. Natomiast inni swoje obroty określają jako przeciętne. Są też i tacy, którzy odczuwają spadek liczby turystów.