region
Około 15 hektarów łąk płonie w Biebrzańskim Parku Narodowym na granicy powiatów monieckiego i grajewskiego.
Na miejscu pracuje 17 zastępów straży pożarnej, samoloty typu dromader oraz śmigłowiec Black Hawk ze zbiornikiem na wodę.
– Ogień pojawił się około godz. 13.30 – informuje Radio 5 mł. bryg. Piotr Chojnowski – rzecznik prasowy Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
W działaniach na granicy powiatów biorą udział również grajewscy strażacy – mówi ich rzecznik Michał Łopatowski.