Szymany
Z Wielkiej Brytanii na lotnisko w Szymanach, a stamtąd już do więzienia- to trasa podróży mężczyzny, który był poszukiwany listem gończym i wczoraj (03.10) postanowił przylecieć do Polski. Jak mówi Mirosława Aleksandrowicz, rzecznik Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej, 41-latek ma koncie wyrok sądowy sprzed niemal 12 lat.
Teraz mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w zakładzie karnym.