Ełk
Ponad 700 osób stanęło na starcie Biegu Niepodległości w Ełku. Tym samym, mimo deszczowej pogody, kolejny raz pobiliśmy rekord frekwencji – cieszył się Paweł Żuk, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Placówki, która zgodnie z wieloletnią tradycją, umożliwia mieszkańcom świętowanie odzyskania przez Polskę niepodległości „na sportowo”. Co roku 11 listopada punktualnie o godzinie 11.11 mieszkańcy ruszają, by pokonać dystans 1 111 metrów.
Poprzez aktywność, możemy uczyć nawet najmłodszych historii naszej Ojczyzny – mówił reporterce Radia 5 Julii Wyrzykowskiej Janusz Limberger , nauczyciel wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej w Woszczelach. To za jego sprawą do Ełku na Bieg Niepodległości przyjechała liczna reprezentacja uczniów.
Na starcie tradycyjnie już nie zabrakło całych rodzin. Ideą organizatorów jest bowiem umożliwienie udziału w tym wydarzeniu wszystkim chętnym. Co roku najmłodsi pokonują trasę w wózkach, niesieni na barkach rodziców lub dzięki rowerkom biegowym czy hulajnogom. Tak było i tym razem.
Na starcie nie zabrakło również seniorów. Znana ełczanom z ogromnego zaangażowania w działalność charytatywną i wolontariacką Pani Teresa Sekuła reprezentowała pokolenie dojrzałych ełczan. Formy mogliby jej pozazdrościć nawet młodzi.
Bieg Niepodległości jest wydarzeniem, które od lat cieszy się dużą popularnością wśród ełczan- mówił prezydent miasta Tomasz Andrukiewicz.
Bieg zorganizowany 11 listopada poprzedziły dzień wcześniej oficjalne obchody Narodowego Święta Niepodległości. Co roku Urząd Miasta, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz Ełckie Centrum Kultury przygotowują program uroczystości tak, by każdy mógł znaleźć interesujący go sposób uczczenia tej ważnej rocznicy.