Giżycko
Ponad 5 tysięcy sztuk amunicji artyleryjskiej podjęli i zniszczyli saperzy pracujący od tygodnia w lesie niedaleko miejscowości Fuleda w gminie Giżycko. Natrafiono tam na magazyn pocisków pozostawiony przez Niemców w czasie II wojny światowej. Jak już informowaliśmy, składowisko odkrył przypadkiem jeden ze spacerowiczów. Akcja rozpoczęła się w minioną sobotę (11.11) i nie wiadomo jak długo jeszcze potrwa.
Mówi dowódca patrolu saperskiego, starszy chorąży sztabowy Wacław Maksymiak z 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej.
Mundurowi sprawdzają metr po metrze i znajdują kolejne przedmioty. Wszystkie są detonowane na poligonie w Bemowie Piskim. Giżyckich saperów wspiera orzyska jednostka.
Licząca kilkadziesiąt lat, skorodowana amunicja może przyczynić się do tragedii. Pod żadnym pozorem nie można jej dotykać i przenosić. A o każdym znalezisku należy natychmiast powiadomić policję!
dodaje dowódca patrolu saperskiego.