Warmia i Mazury
Postępowanie dyscyplinarne wszczęto wobec byłego komendanta wojewódzkiego policji w Olsztynie. Generał Tomasz Klimek, odchodząc na emeryturę, przyznał wielotysięczne dodatki służbowe komendantom miejskim i powiatowym, którzy w tym samym czasie przechodzili w stan spoczynku.
Policyjni związkowcy z „Solidarności” o sprawie powiadomili w piśmie ministra MSWiA Marcina Kierwińskiego. Po uzyskaniu informacji o nieprawidłowościach, do jakich miało dojść na terenie garnizonu warmińsko-mazurskiego, insp. Marek Boroń, pełniący obowiązki Komendanta Głównego Policji polecił przeprowadzić kontrolę. Zaraz po niej unieważniono decyzje o podwyższeniu dodatków odchodzącym policjantom.
W trakcie wideokonferencji przeprowadzonej z kadrą kierowniczą polskiej Policji insp. Marek Boroń wyraził stanowczy sprzeciw wobec tak nagannych zachowań. Podkreślił, że nie ma w polskiej Policji zgody na tak rażące nadużycie uprawnień i zapewnił, że tego typu przypadki będą każdorazowo kompleksowo wyjaśniane, a osoby odpowiedzialne będą ponosić konsekwencje.
Sytuacja, jaka miała miejsce w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Olsztynie nie tylko godzi w wizerunek Policji, ale przede wszystkim rodzi negatywne skutki w środowisku policyjnym. Policjanci każdego dnia z narażeniem życia ciężko pracują na rzecz społeczeństwa i nie mogą mieć wątpliwości, że nagradzana będzie jakość ich służby dla obywateli, a nie nieformalne układy.
– czytamy w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej Komendy Głównej Policji.