Podział punktów w Ełku

11111111 crop

Fot. Piotr Stankiewicz/Mazur Ełk

piłka nożna

W sobotnie popołudnie (23.03) na stadionie im. Stefana Marcinkiewicza w Ełku doszło do pojedynku Mazura Ełk z Motorem Lubawa.

Pomimo deszczowej aury kibice zgromadzeni na obiekcie nie mogli narzekać na nudę.

Spotkanie otworzyli goście, którzy wyszli na prowadzenie już w 6. minucie meczu. Piłkarze z Ełku próbowali szybko doprowadzić do remisu jednak bezskutecznie.

Tego dnia obie ekipy grały naprawdę twardo, a sędzia główny często sięgał po żółte kartony.

W 38. minucie meczu po brutalnym faulu na zawodniku gospodarzy, arbiter pokazał graczowi gości drugą żółtą kartkę i ostatecznie drużyna z Lubawy musiała kończyć mecz w 10.

Pomimo gry w przewadze, piłkarze Mazura długo nie potrafili znaleźć drogi do bramki rywali.

Przełamanie nastąpiło w 69. minucie, kiedy faulowany w polu karnym został Marin Denert z Mazura, a arbiter podyktował rzut karny, który chwilę później na bramkę zamienił Maciej Kisiel.

4 minuty później ten sam zawodnik dołożył drugie trafienie i Mazur wyszedł na prowadzenie 2-1.

Gdy wydawało się, że gospodarze zgarną cenne 3 punkty, w 90. minucie po rzucie rożnym dla gości doszło do wyrównania i ostatecznie mecz zakończył się 2-2.

– Ten mecz pokazał, że grając w przewadze musimy szybciej szukać podwyższenia wyniku i być pewniejsi przy stałych fragmentach – mówił po meczu Hubert Molski, kapitan Mazura

Mazur aktualnie zajmuje 12. miejsce w tabeli.

Exit mobile version