Ełk
Sześć zarzutów usłyszał 37-latek podejrzany o włamania do kilku obiektów handlowych na terenie Ełku. Mężczyzna miał kraść pieniądze i jedzenie. Straty oszacowano na ponad 7 tys. złotych.
Jak poinformowała Radio 5 Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku, 37-latek miał określony schemat działania.
Kryminalnym udało się ustalić tożsamość mężczyzny. 37-latek często zmieniał miejsca pobytu, jednak nocą 10 czerwca został rozpoznany i zatrzymany przez policjantów patrolujących Ełk.
Okazało się, że był poszukiwany przez organy ściagania za wcześniejsze przestępstwa. Miał do odsiadki 2 lata i 8 miesięcy.
Teraz podejrzany za swoje czyny odpowie jako recydywista. Grozi mu wyższa kara – do 15 lat pozbawienia wolności.